W piątek 11 kwietnia po raz kolejny w naszej parafii rozważając stacje Drogi Krzyżowej przeszliśmy ulicami – i to dosłownie… po Mszy Świętej z kościoła wyruszyliśmy Kościelną i Podgórską w kierunku Kamionki, aż do niedawno odrestaurowanej kapliczki z krzyżem. Tam zakończyliśmy modlitwę aktem jej poświęcenia.


FOTO.GALERIA – ZAPRASZAMY!

Droga Krzyżowa na ulicach to już tradycja wielu miast i wsi (z roku na rok coraz większej ich liczby). Skąd bierze się popularność tego nabożeństwa? Czy tylko z faktu pewnego novum, skoro zazwyczaj odprawiamy je w murach kościoła? Otóż nie… to wyjście na zewnątrz jest tak naprawdę wejściem we wnętrze naszego życia codziennego: w miejsca gdzie żyjemy, pracujemy i odpoczywamy. I tu nasuwa się pewne podobieństwo… przeżywania tajemnicy Chrystusa Cierpiącego (w okresie Wielkiego Postu), Zmartwychwstałego (w okresie Wielkanocy) i Eucharystycznego (w uroczystość Bożego Ciała). W tych wszystkich wydarzeniach poprzez procesje wiernych Bóg wychodzi do człowieka, by przypomnieć, że towarzyszy nam zawsze i wszędzie. Te nabożeństwa budują komunię ludzi wierzących i jednocześnie wykraczają poza nią, bo trudno przejść na ulicy koło czegoś takiego obojętnie. Pewien chory człowiek, który z powodu swojej niepełnosprawności nie wychodzi z domu, z niecierpliwością co roku czeka na Drogę Krzyżową, ponieważ pochód Misterium przechodzi obok niego, a on w ten sposób staje się jego uczestnikiem rzeczywistym, a nie tylko duchowym. To spotkanie z Jezusem Cierpiącym we wspólnocie parafialnej daje mu siłę na kolejne miesiące dźwigania krzyża swojej choroby – to wspaniałe świadectwo!

mś / kwiecień 2014